Zatoka Braniewo - strona nieoficjalna

Jednym z elementów treningu był konkurs żonglowania piłką.

Żonglowali wszyscy-bardzo długo prowadził Adaś Kapica z ponad czterystoma odbiciami.

Ostatnim z żonglujących był najmłodszy Czarek Czerniak i zdeklasował kolegów odbijając piłkę ponad 700-razy.

Tuż po zakończeniu treningu rozpętała się niesamowita ulewa. Ulice zamieniły się w rwące potoki. Chłopcy wraz z trenerem schronili się pod prowizorycznym daszkiem, lecz to nie uchroniło ich przed przemoknięciem.

Musiałem więc spieszyć na pomoc, podjeżdżając swoim Lanosem.

Mam nadzieję, że tego nie czyta policja, gdyż w nadmiarze przekroczyliśmy dopuszczalne ilości osób, które mogą być przewożone samochodem osobowym.

Szczęśliwie wszyscy dotarli do kwatery. Niestety moja droga powrotna została odcięta, na ulicy którą musiałem wrócić pod wiaduktem  woda sięgała ok.1m.

Więc mając do domu ok.1km, musiałem jechać do Mingajn, przez Henrykowo do Ornety - ok.25km.

Ale najważniejsze, że było wesoło i wszyscy dobrze się bawili.

Jutro zamiast treningu o godz, 12:00 ma być sparing z trampkarzami DKS Dobre Miasto, ale nie wiadomo czy boisko będzie nadawało się do gry.

• Komentarzy [0]
• czytano: [595]
• DO